Linuksowa bzdurka

Uwaga! Informacje na tej stronie mają ponad 6 lat. Nadal je udostępniam, ale prawdopodobnie nie odzwierciedlają one mojej aktualnej wiedzy ani przekonań.

Tue
19
Sep 2006

Włączam sobie wczoraj Linuksa, a tu lipa - nie uruchamia się. Logo startowe pokazane na ekranie, a ja czekam, czekam... i tak kilka minut. W końcu, jak przystało na przeciętnego użytkownika, zresetowałem komputer. Kiedy za drugim razem spotkało mnie to samo, zajrzałem na konsolę i oto co się okazało:

Otóż mój SUSE postanowił z okazji 60 dni zakupu laptopa urządzić sobie sprawdzenie dysku. Poinformować mnie o tym nie raczył. Mógłbym sobie tak czekać i czekać nie wiedząc co się dzieje, restartować komputer raz za razem albo przeinstalować system. Ja rozumiem, że technicznie łatwo to wytłumaczyć, ale z punktu widzenia użytkownika to jest raczej bzdura.

Comments | #linux Share

Comments

[Download] [Dropbox] [pub] [Mirror] [Privacy policy]
Copyright © 2004-2024